Polówka 2018 była niezwykle bogata i różnorodna repertuarowo - prawie 70 filmów fabularnych podzielonych na sekcje tematyczne, granych pod chmurką w kilku pięknych miejscach na terenie Łodzi. Polówkę można już śmiało nazwać kultowym wydarzeniem na kulturalnej mapie miasta. Co roku lipiec, sierpień i wrzesień to prawdziwe święto miłośników dobrego kina. Oprócz obietnicy filmowych wrażeń i wzruszeń Polówka przyciąga niezmiennie swoją niezobowiązującą i przyjazną atmosferą.
Tego lata Stare Kino miało zaszczyt być jedną z ośmiu lokalizacji, w których odbywały się pokazy filmowe w ramach festiwalu. Na klimatycznym tarasie hotelowym, tuż pod okiem naszego muralowego Charliego Chaplina obejrzeli Państwo aż pięć filmowych historii! Wszystkie nawiązywały fabułą lub miejscem akcji do tematyki hotelowo-restauracyjnej, a więc klimat Starego Kina dodawał jedynie uroku i magii każdemu seansowi.
Rozpoczęliśmy 11 lipca filmem "Morderstwo w Hotelu Hilton" w reżyserii Tarika Saleha. Trzymający w napięciu thriller przedstawiał historię policjanta z Kairu próbującego rozwikłać zagadkę morderstwa kobiety dokonanego w przededniu rewolucji w Egipcie w 2011 roku.
Dwa tygodnie później, w ramach drugiego seansu wyświetliliśmy dla Państwa "Zaklęte rewiry" Janusza Majewskiego. Sami z sentymentem i łezką w oku przypomnieliśmy sobie ten kultowy film z lat '70 z Markiem Kondratem w roli Romana Boryczki, młodego chłopaka ze wsi, podejmującego pracę w restauracji hotelu "Pacyfik".
Pierwszy sierpniowy pokaz to "28 pokoi hotelowych" w reżyserii Matta Rossa. Opowieść o tym, że niewinne spotkanie w hotelowej restauracji podczas podróży służbowej może przerodzić się w skomplikowany związek i mieć wiele nieprzewidzianych konsekwencji.
22 sierpnia to już film pt. "Hotel" szwedzkiej reżyserki Lisy Langseth. Dramat Eriki, kobiety-perfekcjonistki, której plany dotyczące ciąży, porodu i wspaniałej przyszłości okazały się być jedynie złudnym marzeniem, nic nie idzie tak, jakby sobie tego życzyła, a jej poukładane życie zamienia się w prawdziwy koszmar. Kobieta znajduje niecodzienny sposób przepracowania swojej traumy.
Wrześniowym i ostatnim już filmem w ramach festiwalu była "Młodość" Włocha Paolo Sorrentino. Głośny dramat z 2015 roku, który okazał się hitem kin studyjnych na całym świecie. Historie kilku ludzi, podczas kilku letnich dni, kiedy to wychodzą na jaw najgłębsze tajemnice, a wystawione na próbę zostanie powszechne pragnienie wiecznej młodości.
Widzowie Polówki w Starym Kinie
Każdy z seansów zebrał komplet, a często nad-komplet widowni, co niezmiernie nas cieszy i daje pozytywną energię do dalszych działań! Dziękujemy naszym Widzom i zapraszamy już od dziś do naszej kameralnej sali kinowej na kolejną filmową ucztę! Sprawdźcie Państwo koniecznie nasz nowy, jesienny repertuar kinowy. Seanse gramy co tydzień od czwartku do niedzieli, a bilety można nabyć w naszej hotelowej recepcji.
Dziękujemy i zapraszamy na więcej filmowych emocji w Starym Kinie w sercu Łodzi!